Wypalenie zawodowe szkolenia Marta Dyda

O czym mówi moje ZMĘCZENIE?

AUTOR: MARTA DYDA
 „Każdy jest domem z czterema pokojami: fizycznym, umysłowym, emocjonalnym i duchowym. Zwykle mamy tendencję, by spędzać większość czasu w jednym pokoju, lecz jeśli nie wejdziemy codziennie do każdego pokoju, choćby po to by go przewietrzyć, to nie jesteśmy w pełni osobą”.
Rumer Godden

„Nie chce mi się dzisiaj iść do pracy…”

Każdego z nas dopadają czasami takie myśli, spadek nastroju, znużenie, niechęć i brak energii do jakiejkolwiek aktywności, wysiłku i zaangażowania. Mówimy nie mam siły iść do pracy, wkurza mnie wszystko. Opuszczanie rano swojego łóżka jest wtedy wyjątkowo trudne.

Czy to tylko zmęczenie czy już wypalenie zawodowe?

Należy pamiętać, że wypalenie zawodowe nie pojawia się nagle, naturalnym jest, że każdy z nas miewa gorsze dni i chwilowe spadki nastroju. W pracy czasem też mamy zadania do zrobienia, które lubimy i których nie lubimy. Sytuacje kiedy mamy dużo roboty, nie wiemy jak się za coś zabrać, konflikt z koleżanką z pracy czy trudną rozmowę z klientem. Dopada nas marazm, poczucie zmęczenia i niechęć do jakichkolwiek działań. Bo w pracy też mamy różne okresy, które trzeba potrafić rozpoznać, czasem przeczekać i w tym czasie w szczególny sposób zadbać o siebie.

Czym zatem jest zmęczenie?

Zmęczenie jest stanem, który nie pozwala na dalsze skupienie się ani na angażowanie się w nowe istotne zadania, wiąże się z poczuciem znużenia oraz co ważne z silną chęcią zaprzestania działań. Obok lęku zmęczenie jest drugim istotnym „produktem” reakcji człowieka na stres. Jest to przejściowe zmniejszenie zdolności do pracy spowodowane przez brak rezerw energetycznych.

W momentach gdzie stan zmęczenia trwa dłuższy czas a nasze samopoczucie nie ulega poprawie. Nie mamy siły na kontakty z ludźmi, w pracy mamy poczucie bezsensowności zadań. Nie cieszy nas to co nas wcześniej cieszyło a myśli na temat pracy stają się coraz bardziej obsesyjne i zabierają nam życiową energię. To moment gdzie powinno nam się zapalić czerwone światło. To pierwszy i najważniejszy sygnał, na który jeśli tak zadecydujemy możemy mieć wpływ, gdzie warto zatrzymać się i zastanowić z czego wynika nasz aktualny stan psychofizyczny.

Każdy z nas powinien zastanowić się co tak naprawde go męczy? Niektórzy są bardziej podatni na zmęczenie fizyczne, inni na zmęczenie emocjonlne, jeszcze inni są szczególnie wrażliwi na duży lub długotrwały wysiłek umysłowy. Poobserwować siebie i zauważyć: Jak ja reaguje na zmęczenie? O co chodzi? Dlaczego nie mam siły? Czego potrzebuję? I odpowiedź od razu się pojawia, potrzebuję np: odpoczynku, spokoju, mojego własnego pomysłu na wyjście z danej sytuacji, wolności w podjęciu decyzji, czasu na naukę nowych umiejętności a nie pośpiechu. Najczęstszym bowiem skutkiem takiego stanu, długotrwałego zmęczenia jest wypalenie zawodowe.

Co w praktyce mówi nam wypalenie zawodowe?

To odpowiedź organizmu na długotrwały stres, którego źródłem może być sytuacja w pracy lub drugi człowiek w sytuacji w pracy. Może to być reakcja na długotrwałe przeciążenie obowiązkami, zbyt odpowiedzialne i trudne zadanie czy monotonna praca. To zestaw objawów na poziomie zachowania, emocji i odczuć, które mówią nam tyle że nasze wewnętrzne zasoby energii są na całkowitym wyczerpaniu. Nie jesteśmy już dłużej pracować w taki sposób w jaki pracowaliśmy i zachowywać się tak jak się zachowywaliśmy będąc efektywnym. Nasza energia jest wypalona.

Jak na co dzień przeciwdziałać zmęczeniu?

SAMOKONTROLA SYGNAŁÓW ZMĘCZENIA. Pierwszymi oznakami zmęczenia jest znużenie i drażliwość. Stanowią one sygnały ostrzegawcze, że powinniśmy rozważyć odpoczynek. Należy słuchać sygnałów ostrzegawczych jakie wysyła nam zmęczony organizm. Pierwsze o spadku formy informuje nas ciało, którego często nie słuchamy. Robi nam się zimno, nie mamy na nic ochoty, więcej jemy, zajadając problem i pędzimy do przodu bagatelizując słabszą formę i spadki energii, ten stan to wyczerpanie psychofizyczne. 

JESTEM POZA ZASIĘGIEM, kilka minut dla siebie w ciągu dnia, pozwoli nam szybciej usłyszeć siebie i ustrzec się przed wypalaniem. Znajdź chwilę w ciągu każdego dnia żeby nic nie robić, zatrzymać się i przyjrzeć się sobie, co dzisiaj w ciągu dnia było przyjemnego dla mnie? Co mi nie odpowiada i na co mam wpływ w gonitwie dnia codziennego. Jak ja oceniam swój stan? Co mówią o moim życiu najbliżsi? Ile energii mam dla najbliższych, ważnych dla mnie ludzi? To oni chcą mieć we mnie zdrowego, pełnego energii i radości człowieka.

KONDYCJA EMOCJONALNA –  Musimy wziąć pod lupę nasze emocje i ich kondycję. Zacząć zwracać uwagę na rzeczy gdzie buzia sama się uśmiecha jak tylko o nich pomyślimy. Wiedzieć kiedy pojawia się grymas i jakie zadania będą wymagały od nas wykorzystania dodatkowych zasobów żeby mądrze pracować z energią i zaplanować sobie po wykonaniu zadania nagrodę fundując odpoczynek.

A w codziennym życiu przyjrzeć się swoim nawykom. Na przykład: dbać o pozytywne nastawienie i myślenie, ćwicząc obecność w życiu i w relacjach, zmienić swoje przyzwyczajenia na takie, które owocują lepszym samopoczuciem i tym samym życiem, czytać wartościowe treści i wyciągać z nich ważne lekcje, relaksować się w ulubiony sposób, dbać o relacje z otoczeniem,  uważnie słuchać siebie i swoich myśli by móc je zmieniać na te bardziej wspierające. W wolnym czasie zadbać o to co nam naprawdę sprawia frajdę i co najbardziej lubimy.

Leave a Reply