trener sprzedaży Marta Dyda

Stresuje mnie ta cała OBECNOŚĆ

AUTOR: MARTA DYDA
Spróbuj sobie przypomnieć sytuację, kiedy dzisiaj rano piłeś herbatę czy kawę. Zadaj sobie pytanie, czy czułeś jej smak, aromat i zapach.

Czy tak naprawdę piłeś herbatę, kawę czy piłeś swoje zmartwienia, smutki, plany, nadzieje. Sprawdź czy piłeś herbatę, kawę czy myślami wspominałeś i analizowałeś przeszłość albo planowałeś przyszłość, wyznaczając cele i spisując zadania do realizacji. Bardzo często nasze życie jest w przeszłości lub w przyszłości. Bycie uważnym to czuć smak herbaty i zapach aromatycznej kawy, to bycie obecnym w ważnych dla nas momentach i relacjach. Nie zawsze trzeba pędzić, warto się zatrzymać i zobaczyć więcej bo życie może być cudownym doświadczaniem małych rzeczy.

Jeśli chciałbyś rozwinąć w praktyce uważność w codziennym życiu, zachęcam Cię do przyjrzeniu się kilku krokom:

1. Zastanów się nad momentem, w którym możesz w ciągu dnia praktykować obecność i podejmij decyzje jaki sposób jest najbardziej spójny z Twoimi aktualnym trybem życia. Pomyśl o kilku momentach w ciągu dnia, w których możesz zrobić CELOWĄ PRZERWĘ by być obecnym. A najlepiej od razu sprawdź, wypróbuj, przetestuj co dla Ciebie jest ok.

2. Jak to robić w codziennym życiu? Możesz zaplanować sobie codzienną praktykę od razu PO PRZEBUDZENIU, w trakcie mycia zębów. Może bardziej odpowiedni czas będzie wtedy kiedy SKOŃCZYSZ PRACĘ i chwilę przed wejściem do domu, zrobisz sobie krótki spacer lub posłuchasz swojej ulubionej muzyki w samochodzie. Mamy takie momenty w życiu gdzie jedyne miejsce, w którym możemy praktykować uważność to nasza łazienka, czemu nie zacząć w taki sposób. Sprawdź praktykowanie uważności PRZED SNEM. Usiądź bądź połóż się wygodnie, zamknij oczy i zauważ, że oddychasz. Po prostu poczuj oddech w swoim ciele, tylko tyle. 

3. Przyglądaj się sytuacjom, kiedy zwiększa się Twoja świadomość. Przypomnij sobie takie momenty w swoim życiu, kiedy w jakiejś sytuacji miałeś jego pełną świadomość. Zwracaj uwagę na to kiedy wydawało ci się, że nie istnieje nic innego prócz tego co zajęło całą twoją uwagę. JAKIE TO BYŁY MOMENTY? CO WTEDY ROBIŁEŚ? Z KIM PRZEBYWAŁEŚ? To piękne chwile w naszym życiu, które przypominają nam o tym o czym już dawno zapomnieliśmy.

Zobacz, jeśli w poniedziałek od godziny 17.00 do godziny 17.30 przeznaczę czas na zabawę z małą Marysią bez telefonu, e-maila i ogladania TV, poczytam książkę, poleżę sobie w ciszy, pójdę bez telefonu na półgodzinny spacer z psem. Zobacz ile masz uważności „dla siebie” i dla swoich najbliższych w ciągu tygodnia, zauważ w jak łatwy sposób możesz budować swoją praktykę uważności.

Tak sobie myślę, że należy jeszcze pamiętać o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Mamy bowiem różne momenty w naszym życiu. Obecność to nie pozbycie się wszystkich myśli ale z własnego doświadczenia wiem, że  bywają takie tygodnie, gdzie nasz umysł pędzi i jest  bardzo zajęty i często rozdrażniony. Trudno jest zachować równowagę każdego dnia, szczególnie na początku pracy z obecnością ale jestem przekonana, że olbrzymim krokiem w tym czasie jest kontakt ze sobą, zauważenie i  powiedzenie sobie, w tym tygodniu nie potrafiłam, nie miałam kiedy zadbać o siebie. Należy wtedy pamiętać, że po okresie wzmożonego napięcia i wysiłku należy znaleźć moment na zreperowanie własnych zasobów i podładować własną energię.

Leave a Reply